Po odpoczynku w Łącku łódź flisacka z załogą Prezes Jan Sienkiewicz, Duch i Spodbrzysku Staszek wyruszyli w dalszą drogę. Tras biegła dosyć trudnym korytem z "małymi " trudnościami w okolicy Sącza. Po odpoczynku w Łącku łódź flisacka z załogą Prezes Jan Sienkiewicz, Duch i Spodbrzysku Staszek wyruszyli w dalszą drogę. Tras biegła dosyć trudnym korytem z "małymi " trudnościami w okolicy Sącza. Nasi bohaterowie spotkali się z grupa dziennikarzy w Nowym Sączu. Na nocleg zostali zaproszeni przez Prezesa Stowarzyszenia Turystyki i Agroturystyki Ziem Górskich Mieczysława Hajdugę do swojego gospodarstwa agroturystycznego w Rożnowie (018-4403053), po wspólnej kolacji udali się na zasłużony odpoczynek aby następnego dnia wypłynąć z Czchowa poniżej zapory.